„Wszędzie dobrze, ale RAZEM najlepiej”. Happy Bus rusza w Polskę z ważnym przesłaniem!
W Nowym Dworze Gdańskim zawita w dniach 14-16 sierpnia w godzinach 10:00 – 17:00. Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Wstęp wolny!
A o co chodzi? Chodzi o życie! Tak o akcji Happy Bus piszą jej organizatorzy:
Depresja dotyka coraz młodszych, w pędzie codzienności, poturbowani przez pandemiczną izolację coraz bardziej oddalamy się od siebie. A od samotności do kryzysu już tylko krok… Łódzka Fundacja Happy Kids mówi: „stop” i zaprasza do bycia razem! 24 rusza 13. edycja projektu Happy Bus. Jak zwykle z akcentem na integrację dzieci i naukę tolerancji, ale w tym roku także szczególnie na zauważenie, jaką siłą są relacje z najbliższymi i wspólnie spędzany czas. – Pierwszy raz atrakcje czekają nie tylko na najmłodszych, ale na całe rodziny. Zachęcamy dzieci i rodziców, żeby wyjrzeli ponad ekrany swoich smartfonów i zobaczyli wartość w sobie nawzajem – przekonuje Ewelina Dąbrowska, managerka projektu Happy Bus. Bo, jak podkreślają organizatorzy „Wszędzie dobrze, ale RAZEM najlepiej”.
To akcja, która wywołuje dziecięce uśmiechy już od 13 lat. – Pomysł jest prosty: jedziemy tam, gdzie nie ma za dużo rozrywek dla dzieci – mówi Aleksander Kartasiński, pomysłodawca akcji. To on w 2010 roku dostrzegł potrzebę dotarcia do dzieci z małych miejscowości i wsi. Po to, by zmniejszyć przepaść w dostępie do kreatywnej edukacji i rozrywki w czasie wolnym od szkoły pomiędzy dziećmi z mniejszych miejscowości, a tymi z dużych ośrodków, gdzie więcej się w wakacje dzieje. Z inicjatywy Kartasińskiego powstał pierwszy Happy Bus, który trzynaście lat temu ruszył w Polskę.
Happy Bus. „Trzy dni zabawy w twoim miasteczku, zupełnie za darmo”.
Czym jest Happy Bus? Fizycznie to przerobiony na plac zabaw autobus. A właściwie autobusy, bo dziś Fundacja ma już ich kilka. – Zamiast siedzeń i kasowników, basen z kolorowymi piłeczkami czy zjeżdżalnia. Tory przeszkód, klocki, zabawki – opisuje fundacyjne autobusy Ewelina Dąbrowska, menedżerka projektu Happy Bus.
Jak to działa? Happy Bus przyjeżdża do miejscowości, która zgłasza się do akcji, parkuje w niej na kilka dni, by w tym czasie zupełnie za darmo bawić okoliczne dzieci. – Na każdym z przystanków, dzieci mogą całkowicie za darmo korzystać ze specjalnie przygotowanych atrakcji, a wśród nich m.in. zawody sportowe, kolorowe warkoczyki, tatuaże wodne i brokatowe, malowanie twarzy, tworzenie bransoletek, pomponów, dmuchańce, mega klocki, gry i animacje, czy wreszcie nasze unikatowe autobusy. Słowem wszystko to, co kochają dzieciaki – wylicza Ewelina.
Organizatorzy akcji stawiają mocny akcent na kwestie integracji dzieci czy naukę tolerancji. W tym roku na pierwszy plan wybija się jednak także kwestia „bycia tu i teraz”. Z uważnością. RAZEM. Nowością 13. edycji projektu będą atrakcje nie tylko dla najmłodszych, ale dla całych rodzin. Bo Fundacja Happy Kids wie, jakie znaczenie ma wspólnie spędzony czas. Depresja dotyka coraz młodszych. Zanik więzi i brak czasu stają się plagą
Wszelkie statystyki nie pozostawiają złudzeń, że jesteśmy w kryzysie. Pandemia, izolacja odseparowały nas od siebie. Codzienny pęd nie sprzyja rodzinnym relacjom i czasowi dla bliskich. Dlatego
Fundacja Happy Kids w tym roku jeszcze mocniej stawia na bycie RAZEM.
– Dbamy o więzi rodzinne, dajemy rodzinom możliwość wspólnej zabawy i wspólnego spędzenia czasu w świetnej atmosferze – przekonuje Ewelina Dąbrowska. Dlatego hasłem tegorocznej akcji jest hasło: „Wszędzie dobrze, ale RAZEM najlepiej”. Szczególne miejsce w tym roku na trasie Happy Busa zajmą atrakcje nie tylko dla dzieci, ale dla całych rodzin. Odwiedzający przystanki w swoich miejscowościach liczyć mogą na specjalnie przygotowane zabawy z elementami kooperacji dziecko-rodzic, wspólne warsztaty i konkursy artystyczne czy jogę dla całych rodzin. Bo nic tak nie łączy jak wspólnie spędzony czas i prawdziwa bliskość.
Do tej pory Happy Bus odwiedził przez 13 lat ponad 200 miejscowości, wywołując radość u ponad 100 tys. dzieci.
– Co cieszy najbardziej? Kiedy zaczynamy przygotowania do kolejnej edycji Happy Busa, a gminy, w których byliśmy, same dzwonią z pytaniem, czy i w tym roku do nich przyjedziemy, bo dzieci o nas pytają i nie mogą się doczekać – mówi Karolina Frątczak, koordynatorka akcji Happy Bus. Pierwsza pomoc, angielski i akcent na wspólnie spędzony czas. „Happy Bus to nie tylko zabawa” Ale nie tylko o zabawę tu chodzi. – Na każdym przystanku mamy też pokazy pierwszej pomocy, uczymy jak uratować komuś życie. W tym roku edukacja w tym zakresie będzie oczywiście i dla małych, i dla dużych – wyjaśnia Karolina.
Opiekę nad dziećmi sprawuje specjalnie przeszkolony zespół wolontariuszy nie tylko z Polski, ale i zza granicy.